82-letni Zdzisław Radulski to żywa legenda Radomiaka. Hrabia z Radomia, który niegdyś był kulturystą, pływakiem, a przez cały czas pracował w klubie, który ostatnio awansował do Fortuna 1 Ligi, opowiedział o swojej bogatej przeszłości przed kamerą Polsatu Sport.
- Zawsze na mnie wołali "Hrabio". Rodzony brat mojej mamy, czyli wujo Władek Radulski zaczął się interesować korzeniami naszej rodziny. Wyszło na to, że pochodzę z rodziny niemieckich osadników na wschodzie. Nie raz do chłopaków mówię, że jestem "Hrabia z Kurlandii" - mówi Zdzisław Radulski na wstępie swojej historii.
Cała historia dostępna w reportażu na stronie Polsatu Sport.