Niedziela w F1L: GKS Tychy, Sandecja i Puszcza ze zwycięstwem. Wigry wiceliderem

2019-08-25
Tyski GKS wraca z Sosnowca z trzema punktami, przełamując złą passę meczów wyjazdowych. Sandecja okazała się skuteczniejsza od beniaminka z Bełchatowa, a GKS Jastrzębie w ostatnich minutach wyrównał stan rywalizacji z faworyzowaną Wartą Poznań, która zachowała jednak pozycję lidera. Tuż za nią w ligowej tabeli uplasowały się Wigry Suwałki.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:2 (0:1)
Bramki: 55' Pawłowski - 35' Hołota (s.), 58' Piątkowski

 

Oba zespoły przystąpiły do starcia mentalnie wzmocnione środowymi zwycięstwami – Zagłębie pokonało Puszczę Niepołomice, a tyszanie grając efektywnie i efektownie, nie dali szans Chrobremu Głogów (5:1). Wynik niedzielnego meczu pomiędzy Zagłębiem i GKS-em otworzyła samobójcza bramka gospodarzy, gdy do własnej bramki trafił pechowo interweniujący Tomasz Hołota. Po przerwie piłkarze Zagłębia doprowadzili do wyrównania, ale na krótko. Już trzy minuty później skutecznie odpowiedzieli zawodnicy GKS-u Tychy, którzy ostatecznie wygrali spotkanie.

 

‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾

Warta Poznań - GKS Jastrzębie 1:1 (0:0)
Bramki: 79' Janicki (k.) - 90+6' Wolniewicz (k.)

 

Liderująca Warta Poznań podejmowała u siebie GKS Jastrzębie, czyli zespół który ostatnie zwycięstwo zanotował w 2. kolejce. Poznanianie pokazali, że nie przez przypadek znajdują się w czubie tabeli, ale na pierwszego gola kibice czekali do 79’ minuty. Przewinienie zawodników gości skutkowało odgwizdanym rzutem karnym, który Robert Janicki zamienił na bramkę. W ostatnich minutach GKS Jastrzębie uratowało punkt, wykorzystując podyktowaną „jedenastkę”. Strzelcem bramki na wagę remisu był Adam Wolniewicz. 

‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾

 

Sandecja Nowy Sącz - GKS Bełchatów 2:1 (0:1)
Bramki: 64’ Piter-Bućko, 79’ Baran - 45’ Marzec

 

Choć statystyki środowego starcia przemawiały na korzyść Sandecji, to Stomil okazał się drużyną skuteczniejszą. Podrażnieni tym wynikiem Sądeczanie w niedzielę podejmowali ambitnego beniaminka z Bełchatowa – wicelidera tabeli. Bełchatowianie tuż przed końcem pierwszej połowy strzelili gola „do szatni” i na przerwę schodzili z jednobramkową zaliczką. W drugiej odsłonie Sandecja rzuciła się do odrabiania strat i w 77’ wyszła na prowadzenie, którego nie oddała do końca spotkania. 

‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾

 

Chojniczanka Chojnice - Puszcza Niepołomice 0:1 (0:1)
Bramka: 36' Żytek 

 

Oba zespoły w środę przegrały swoje starcia, dlatego z pewnością liczyły na udaną rehabilitację. Drużyną, która miała powody do radości po pierwszej odsłonie była Puszcza Niepołomice. W 36’ Wiktor Żytek pokonał bramkarza Chojniczanki i dał swojemu zespołowi zasłużone prowadzenie. Jak się później okazało, był to jedyny gol, który mogliśmy zobaczyć w Chojnicach w meczu 6. kolejki. Finalnie to goście zatriumfowali i z dorobkiem 10 punktów plasują się na szóstym miejscu.

‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾‾

 

Wigry Suwałki - Bruk-Bet Termalika 1:0 (1:0)
Bramka: 32' Sosnowski

 

Siódme w tabeli Wigry Suwałki dzięki dwóm bramkom Arkadiusza Najemskiego pokonały w środę Olimpię Grudziądz, natomiast Bruk-Bet Termalica musiała uznać wyższość PGE FKS Stal Mielec. Konfrontacja tych dwóch zespołów zamykająca niedzielne starcia zapowiadała się zatem interesująco i tak też w rzeczywistości było. W 32’ Łukasz Sosnowski zapewnił gospodarzom prowadzenie rewelacyjnym trafieniem w samo okienko. Choć Bruk-Bet Termalica nie złożyła broni i walczyła o zmianę rezultatu, to zawodnicy Wigier zainkasowali komplet punktów i wskoczyli na fotel wicelidera. 

 

BRAMKI 6. KOLEJKI FORTUNA 1 LIGI

 



Autor: 1liga.org, Fot. 400mm.pl

Zobacz również



1 liga na Facebooku