1 Liga Stats: Zapowiedź 23. kolejki

2023-03-09
Lada moment wystartuje 23. seria gier w ramach Fortuna 1 Ligi. W dolnej części tabeli znów zrobiło się bardzo gorąco – co najmniej dwie drużyny mogą po weekendzie wylądować w strefie spadkowej, kolejne muszą się mieć na baczności na dłuższą metę. Powoli klaruje się za to środek tabeli i widzimy, które drużyny będą na tyle silne, aby się utrzymać, ale mogą nie wytrzymać tempa w walce o baraże.

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Chrobry Głogów (10 marca, piątek, 18:00)

Rozpoczynamy od spotkania w Bielsko-Białej. Podbeskidzie i Chrobry to akurat ekipy, które wciąż mają spore szanse na to, aby pod koniec sezonu znaleźć się na miejscu w czołowej szóstce, choć porażka w tym spotkaniu może pokrzyżować wiele planów, wszak zmierzą się ze sobą równorzędni rywale, walczący o podobne cele. Jeśli spojrzeć na mecze bezpośrednie między tymi zespołami, gospodarze już od trzech meczów z rzędu inkasują pełną pulę.

Chojniczanka Chojnice – Ruch Chorzów (10 marca, piątek, 20:30)

Już tylko dwa punkty tracą chorzowianie do lidera rozgrywek po tym, jak ŁKS odniósł porażkę w poprzedniej kolejce. Teraz przed „Niebieskimi”, zdaje się, nieco prostsze wyzwanie, gdyż ich piątkowi rywale odnieśli porażkę w około 36% wszystkich starć domowych w tym sezonie. Chorzowianie zaś na wyjazdach raczej nie przegrywają, a przynajmniej nie zdarzyło się to od ośmiu takich pojedynków pod rząd. W tym czasie jednak tylko raz strzelali oni więcej, niż jednego gola i wygrywali zaledwie dwukrotnie.

Sandecja Nowy Sącz – GKS Katowice (11 marca, sobota, 15:00)

Cztery poprzednie mecze Sandecji z GKS-em kończyły się podziałem punktów, a tylko w jednym z nich zobaczyliśmy bramki. Mało tego – w ostatnich siedmiu starciach tych ekip pod rząd zobaczyliśmy nie więcej, niż 2 gole, średnia trafień wyniosła zaś 0,43 gola na mecz. Tym razem gospodarze znaleźli się w naprawdę trudnej sytuacji, z nowym trenerem za sterami i na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli.

Wisła Kraków – GKS Tychy (11 marca, sobota, 17:30)

Popołudniem w akcji zobaczymy niepokonaną od pięciu spotkań w lidze drużynę Wisły Kraków, która w  2023 meczu do tej pory zainkasowała komplet punktów w każdym spotkaniu. W pierwszym meczu przeciwko GKS-owi „Biała Gwiazda” odniosła jednak sromotną porażkę (1:3). Niestety ostatni czas, szczególnie, jeśli spojrzeć na wyjazdy, nie jest najlepszy dla tyszan. Spośród pięciu ostatnich pojedynków poza własnym miastem GKS przegrał 3, łącznie zdobywając 4 punkty.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – MKS Puszcza Niepołomice (11 marca, sobota, 20:00)

Ostatni z sobotnich meczów odbędzie się w Niecieczy, gdzie czwartą siłę Fortuna 1 Ligi podejmą „Słoniki”, znajdujące się obecnie na najniższym szczeblu podium. Stawka jest zatem bardzo wysoka, tym bardziej, że tylko jedno „oczko” dzieli obie drużyny przed tą kolejką. Jesienią w Niecieczy padł bezbramkowy remis, choć Puszcza z Termaliką nie wygrała od ponad 2,5 roku. Na korzyść gospodarzy przemawia także fakt, że kontynuują oni serię dziewięciu starć bez porażki przed własną publicznością.

ŁKS Łódź – Stal Rzeszów (12 marca, niedziela, 12:40)

Z kolei zasiadający na fotelu lidera ŁKS Łódź zmierzy się w niedzielę z rzeszowską Stalą, której strata do strefy barażowej wynosi obecnie już cztery punkty. A, że szósta pozycja należy do krakowskiej Wisły, z pewnością nie będzie łatwo jej odrobić. Na pewno nie przeciwko takiemu rywalowi, na trudnym terenie: łodzianie u siebie nie przegrali już od dziesięciu spotkań z rzędu, trzykrotnie zachowując czyste konto.

Zagłębie Sosnowiec – Skra Czestochowa (12 marca, niedziela, 15:00)

Trzynaście kolejek ligowych minęło, odkąd po raz ostatni, dokładnie 2 września, zespół z Sosnowca mógł poszczycić się czystym kontem pod koniec spotkania. I można by rzec, że w końcu nadarzy się dość dobra okazja, aby tę niechlubną passę przerwać, wszak częstochowianie to najrzadziej strzelająca bramki drużyna w rozgrywkach, ze średnią 0,54 gola co kolejkę. Skry nie można jednak skreślać, gdy przecież dopiero co zakończyła ona passę starć bez zwycięstwa, pokonując Podbeskidzie, do tego jesienią ogrywając sosnowiczan.

Apklan Resovia Rzeszów – Odra Opole (12 marca, niedziela, 18:00)

W niedzielę warto zwrócić uwagę na starcie w Rzeszowie. Resovia i Odra zmierzą się w pojedynku, który może mieć ogromny wpływ na ostateczny wygląd dolnej części tabeli, a nawet zadecydować o tym, który zespół ostatecznie spadnie z ligi. Oba zespoły znajdują się w swoim bezpośrednim sąsiedztwie, tuż nad czerwoną linią. W trzech poprzednich meczach opolanie zdobywali gole jako pierwsi, jednak z drugiej strony w trzech ostatnich starciach bezpośrednich, to rzeszowianie otwierali wyniki meczów.

Arka Gdynia – Górnik Łęczna (13 marca, poniedziałek, 18:00)

Kolejkę zakończyły w poniedziałkowy wieczór nad Bałtykiem. Arka Gdynia zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Gdynianie nie mogą sobie pozwolić na wpadkę – w każdej chwili mogą stracić przewagę i wmieszać się w walkę o miejsce w barażach, jednocześnie wypadając z wyścigu o podium. Patrząc na najnowszą historię obu ekip, w Gdyni to Górnik radził sobie nieco lepiej, wygrywając w lidze (w poprzednim sezonie) czy w Pucharze Polski (w tym sezonie). Problemem zespołu z Łęcznej jest jednak bardzo słaba defensywa, szczególnie na wyjazdach.



Autor: Antoni Majewski / STATSCORE, Fot. 400mm.pl

Zobacz również



1 liga na Facebooku